CV tester oprogramowania - jak napisać dobre CV na stanowisko junior tester?
Zacznijmy od tego, co to w ogóle znaczy napisać dobre CV?
Oczywiście dobre CV to takie, które skutkuje zatrudnieniem kandydata. Ale dobre CV to też takie, które nie zawiera błędów, jest treściwe i przejrzyste, dopasowane do oferty pracy i przekonuje rekrutera do naszej osoby. Musimy pamiętać, że naszym pierwszym adresatem jest rekruter, który niekoniecznie pracuje jako tester oprogramowania, więc będzie wyszukiwał kandydatów raczej po słowach kluczowych. Z pewnością jednym z nich jest magiczne ISTQB oraz typowe cechy dobrego testera.
Jeśli właśnie chcesz zmienić branżę na IT, to znajdujesz się w takiej samej sytuacji jak ja, gdy szukałam swojej pierwszej pracy jako junior tester i oznacza to, że prawdopodobnie będziesz musiał napisać swoje CV na nowo.
Po pierwsze, musimy wyciągnąć z naszego dotychczasowego doświadczenia tylko to, co najcenniejsze, a resztę najzwyczajniej, bez sentymentów odrzucić.
Moje poprzednie CV miało 3 strony A4 zapełnione kursami, szkoleniami i projektami wolontarystycznymi. Ale niestety, w kontekście aplikowania na stanowisko junior tester czy tester oprogramowania, nie miało to za dużej wartości. Z bólem serca wykreślałam z CV pozycje, na które poświęciłam dużo czasu i energii, ale jeśli chcemy stawiać pierwsze kroki w IT, to trzeba chłodnym okiem spojrzeć na nasze poprzednie CV i dostosować je do nowej roli. Jak już wspominałam w poprzednim wpisie, warto dopasowywać CV do konkretnej oferty, nawet jeśli byśmy mieli stworzyć 15 wersji. Zawsze zwiększa to nasze szanse na rozmowę rekrutacyjną.
Po drugie, jeśli nie mamy jeszcze żadnego komercyjnego doświadczenia, to warto umieścić na początku CV krótki wstęp/podsumowanie wyjaśniające kim jesteśmy, co do tej pory robiliśmy i dlaczego aplikujemy teraz na stanowisko testera.
Jeśli nie masz ani doświadczenia, ani certyfikatu czy kursu dotyczącego testowania oprogramowania, to Twoje CV nie będzie odnosiło się w żadnym punkcie do aplikacji na stanowisko tester oprogramowania. A przecież chcemy udowodnić, że nam zależy i chcemy rozwijać swoją karierę w tym zawodzie. Wystarczy już kilka zdań by CV niezwiązane z branżą IT zyskało chociaż minimalny punkt odniesienia.
Po trzecie, CV testera oprogramowania nie może zawierać żadnych błędów!
Czy to w języku polskim czy jakimkolwiek obcym. Aplikujesz na stanowisko, które polega na wyłapywaniu błędów w oprogramowaniu, więc jeśli znajdą się one w Twoim CV, to możesz być z automatu odrzucony lub pozostawić pewien niesmak. Pierwsze zadanie, czyli przesłanie dobrego CV już skończy się statusem FAILED QA .
Moja rada: nie wysyłaj CV w ten sam dzień, w który je napisałeś. Przeczytaj jeszcze raz na następny dzień, poproś znajomych czy rodzinę o przeczytanie i rzetelną ocenę. Jeśli w części soft skills wypiszesz “dokładny, sumienny, spostrzegawczy”, to widząc literówkę w Twojej aplikacji nikt Ci nie uwierzy. Niby każdy ma prawo do popełniania błędów, ale szkoda by było zostać odrzuconym już na tym etapie i nie mieć możliwości wzięcia udziału w rozmowie rekrutacyjnej.
Przejdźmy już do wzoru i konkretnych elementów CV.
Dobre CV powinno zawierać następujące elementy, w podanej kolejności:
- Dane personalne, w tym:
Imię i nazwisko,
dane kontaktowe (telefon, email),
*miasto (opcjonalnie),
*ewentualnie data urodzenia - Zdjęcie – opcjonalnie
- Podsumowanie kariery
- Doświadczenie zawodowe
- Edukacja, w tym kursy, szkolenia i certyfikaty
- Umiejętności, w tym:
Umiejętności Twarde,
Umiejętności Miękkie,
Języki - Hobby
- Klauzula o ochronie danych osobowych
Trendy co do tworzenia CV z czasem się zmieniają, jak i wymagane dane, które trzeba wypisać.
Jeśli piszemy CV po kilku latach od napisania jego poprzedniej wersji, to warto sprawdzić, czy wszystkie informacje, które chcemy zamieścić są tak naprawdę potrzebne. Nikt oczywiście nie zabroni nam wypisania jak najdokładniejszych danych, ale czasem jest to zupełnie zbędne i nic nie wnosi, a może nawet niepotrzebnie odwrócić uwagę rekrutera od rzeczy ważnych.
Obecnie nie ma już wymogu podawania dokładnego adresu, a często kandydaci nawet nie umieszczają żadnych informacji dotyczących ich miejsca zamieszkania, gdyż boją się odrzucenia jeśli kandydują na ofertę w innym mieście.
Kolejną informacją, która nie jest już obowiązkowa jest data urodzenia.
Z obawy o dyskryminację ze względu na wiek, dużo kandydatów pomija tę informację.
Stan cywilny jest już nawet pewnego rodzaju tabu. Z pewnością rekruter nie powinien zadawać żadnych pytań dotyczących stanu cywilnego kandydata, ale również i my nie musimy umieszczać takiej informacji w naszym CV. To po prostu niczego nie wnosi do naszych umiejętności i w żaden sposób nie zyskamy na tym jako kandydaci.
W branży IT nie jest też obowiązkiem wysyłanie CV ze zdjęciem. No chyba, że mamy taką informację podaną w ofercie. Liczą się przede wszystkim umiejętności kandydata, a nie jego wygląd. Osobiście wolę CV ze zdjęciem, zarówno jeśli chodzi o tworzenie mojego CV, jak i o przeglądanie CV kandydatów. Należy wtedy pamiętać, żeby zdjęcie było profesjonalne. Ja używam zdjęć, które zrobiłam przy okazji wyrabiania jakichkolwiek dokumentów czy dyplomów. Może i są trochę nudne, ale z pewnością oficjalne i formalne.
Formalny i profesjonalny powinien być również język wypowiedzi. Jest to dość oczywiste, ale warto wspomnieć, że dobre CV na pewno nie zawiera kolokwializmów. Lepiej też pisać o sobie w pierwszej osobie. Nie piszemy książki, nie piszemy o kimś innym, czy z perspektywy obserwatora – piszemy o samych sobie. Ważne też, aby email, który podajemy jako formę kontaktu z nami, był jak najbardziej profesjonalny. Najlepiej, gdy składa się z nazwiska i imienia kandydata.
Jak już wspomniałam wcześniej, skutecznym zabiegiem w przypadku osób bez doświadczenia w branży jest napisanie krótkiego wstępu czy też podsumowania naszej kariery i osoby. Jest to dobry sposób, aby wytłumaczyć nasz brak doświadczenia dużym zainteresowaniem branżą i testowaniem oprogramowania.
Doświadczenie zawodowe
W przypadku osób zmieniających branżę też może być świetną okazją do wykazania się. Ważne jest, aby poza podaniem stanowiska i firmy, w której pracowaliśmy, podać krótko zakres naszych obowiązków. Idealnie gdy obowiązki te pokrywają się z wymaganiami na aplikowane stanowisko. Zakres zadań z naszej poprzedniej firmy może być też dowodem na posiadanie umiejętności, które są cenione w branży IT (sprawdź: cechy dobrego testera). Może korzystaliśmy z jakichś narzędzi, które są wykorzystywane w IT, np. z Jiry, co też jest słowem-kluczem przy filtrowaniu kandydatów przez rekruterów.
Jeśli braliśmy udział w praktykach z testowania oprogramowania, to również dobrze jest to umieścić w sekcji dotyczącej doświadczenia zawodowego.
Musimy mieć ciągle na uwadze, na jakie stanowisko aplikujemy i każdą sekcję CV dostosowywać do profilu testera oprogramowania. W przypadku gdy posiadamy bogate doświadczenie zawodowe, które w żaden sposób jednak nie jest związane z testowaniem, to warto przemyśleć pominięcie tego w CV.
Edukacja – podajemy najistotniejsze i najnowsze osiągnięcia edukacyjne oraz zdobyte certyfikaty.
Jeśli posiadamy dwa dyplomy (licencjat, magister czy studia podyplomowe), to zdecydowanie jest to wystarczająca informacja o naszym wykształceniu i nie ma potrzeby dodawania informacji o naszym liceum czy technikum. W przypadku gdy studiujemy na uczelniach technicznych i jakieś przedmioty mają związek z testowaniem oprogramowania, to również można dodać taką informację.
Ważne: zarówno informacje o edukacji jak i o doświadczeniu zawodowym podajemy od najnowszych do tych starszych. Rekruter przede wszystkim chce wiedzieć czym zajmowaliśmy się ostatnio, a nie 5 lat temu.
Umiejętności, czyli ta część CV, która prawdopodobnie najbardziej interesuje rekruterów.
Umiejętności powinniśmy dzielić na przejrzyste sekcje, np. znajomość poszczególnych technologii i narzędzi, języki, umiejętności miękkie. Ostatnio dość modne stało się przedstawianie poziomu zaawansowania umiejętności w sposób graficzny, np pasek postępu czy odpowiednia ilość wypełnionych kulek. Graficznie wygląda to z pewnością interesująco, jednak bezpieczną formą jest tradycyjny opis w stylu “podstawowy / zaawansowany”.
Dotyczy się to również języków obcych. Lepszą opcją jest użycie słownego opisu czy Europejskiego Systemu Opisu Kształcenia Językowego A1-C2. Jeśli nasze CV jest w języku angielskim, a nasze imię i nazwisko nie jest typowo polskie, to można dodać informację, iż język polski jest naszym językiem ojczystym.
Jeśli chodzi o umiejętności miękkie, to warto dopasować je do cech dobrego testera, oczywiście pod warunkiem, że posiadamy takie umiejętności. Warto wybrać ich kilka i nie umieszczać wszystkich synonimów słowa “dokładny”.
Pamiętajmy, że rekruter będzie zwracał uwagę na słowa-klucze!
Hobby, czyli pół człowiek, pół tester.
Zdecydowanie nie jest to sekcja CV, która nagle sprawi, że dostaniemy pracę jako tester oprogramowania, ale może nam pomóc w wyróżnieniu się spośród innych kandydatów. Jeśli mamy nietuzinkowe zainteresowania to z pewnością nie należy rezygnować z tej sekcji. Pokazuje ona, że jesteśmy osobą aktywną, chętną do rozwoju, pełną pasji i zaangażowania. Pod warunkiem, że naprawdę interesujemy się tematem. Warto wybrać węższe i dokładne zagadnienie, niż wpisywać “sport, muzyka”. Podajmy konkretne kategorie i gatunki. Nie starajmy się na siłę umieszczać tutaj zainteresowań związanych z technologiami, by udowodnić, iż jesteśmy najbardziej zaangażowanym kandydatem (chyba, że naprawdę jest to obszar naszego zainteresowania również poza karierą zawodową). Hobby powinno być subtelnym, interesującym dodatkiem, który odróżni nas od innych i może być powodem do wykazania się wiedzą w temacie.
Na końcu coś, o czym nie możemy zapomnieć,
gdyż bez tego nasze CV nie weźmie udziału w rekrutacji – klauzula o ochronie danych osobowych. Czy dodamy ją w języku angielskim, czy po polsku nie jest aż tak ważne, jak po prostu umieszczenie samej klauzuli.
W jakim języku napisać dobre CV dla testera oprogramowania?
To zależy do jakiej firmy aplikujemy. Jeśli jest to firma zagraniczna i oferta pracy była w języku angielskim, to jak najbardziej wysyłamy w języku angielskim. Jeśli język obcy jest naszą dobrą stroną, to wtedy szczególnie warto podkreślić to wysyłając CV po angielsku. Gdy oferta pracy jest w języku polskim, to mamy trzy wyjścia: CV po polsku, CV po angielsku lub… wysłać CV w wersji po polsku i po angielsku. Osobiście wybieram opcję nr 2 lub CV w dwóch wersjach językowych, jednak nie wysyłam nigdy tylko po polsku. Oczywiście istnieje wiele firm, w których na co dzień nie używa się języka obcego, jednak branża IT jest dość mocno związana z językiem angielskim i przydaje się on chociaż w najmniejszym stopniu.
Jednak na pewno powinniśmy wystrzegać się wysyłania CV w języku polskim jeśli odpowiadamy na ofertę w języku obcym.
Co jeszcze można dodać jako kandydat na stanowisko junior tester aby stworzyć dobre CV? Jeśli nie posiadamy doświadczenia ani studiów kierunkowych, to możemy dodać informacje o meetupach i konferencjach, w których uczestniczymy lub zamieścić informację o planowanych kursach.
Ładne CV, co to znaczy?
Zdarzają się kandydaci, którzy chcą się wyróżnić tworząc bardzo graficzne CV. Czasem niestety nie przynosi to zamierzonego efektu i kandydat może wyróżnić się w negatywny sposób.
CV to nasza wizytówka, nasz dokument. Liczy się przede wszystkim treść, ale musi być ona przedstawiona w schludny i uporządkowany sposób. CV powinno być przejrzyste, podzielone na sekcje tak, aby rekruter mógł łatwo wyszukać interesujące go kwestie. Pamiętajmy też o spójności CV – zachowajmy takie same czcionki w powtarzających się sekcjach oraz trzymajmy się wybranego formatu dat.
Skupmy się również na objętości naszego CV.
Bardzo wygodne dla rekruterów są formaty jednostronne.
Jeśli potrafimy umieścić wszystkie ważne informacje na jednej stronie, bez upychania ich jak na ulotce do leków, to zdecydowanie polecam tę opcję.
Natomiast jeśli chcemy napisać trochę więcej o sobie i o swoich doświadczeniach, wtedy lepiej zrobić to na dwóch stronach. Starajmy się jednak nie przekraczać tej liczby, szczególnie jeśli jesteśmy kandydatami na staż czy stanowisko juniora. Skoro nie mieścimy się na dwóch stronach, to oznacza, że jakieś informacje są zbędne i należy je usunąć.
Kiedy nasze doświadczenie będzie już bogate i będziemy chcieli pochwalić się nim potencjalnemu pracodawcy, to możemy wysyłać CV w dwóch wersjach – wersja pełna, zawierająca kompletne doświadczenie oraz wersja skrócona, prezentująca na jednej stronie najważniejsze osiągnięcia, umiejętności i najbardziej aktualne zatrudnienie.
Gdy nasze dobre CV na stanowisko junior tester wydaje się już być gotowe, warto je wydrukować i zobaczyć w takiej wersji, w jakiej będzie widział je rekruter.
Bardzo rażące jest łamanie sekcji na stronach. Jeżeli coś nie mieści się na stronie pierwszej – przenieśmy całą sekcję na stronę drugą.
Należy też sprawdzić, czy na końcach linijek nie pozostawiliśmy pojedynczych “i”, “z”, czy “w”, bo to również psuje efekt wizualny.
Gdzie i w czym tworzyć CV? Na to jest kilka sposobów. Można skorzystać z gotowych kreatorów CV lub gotowych szablonów. Jest to bardzo wygodna opcja, pod warunkiem, że kreator pozwala nam na dostosowanie CV do naszych potrzeb i nie uniemożliwia usunięcia pól, które akurat nas nie interesują. Można oczywiście też stworzyć CV samemu, co za pewnie wymaga więcej pracy, ale daje też więcej swobody.
Nie jest to tajemnicą, że konkurencja na rynku IT jest duża i stale rośnie. Nie upoważnia nas to jednak do kłamania w CV. Wpisujmy tylko te umiejętności, które naprawdę posiadamy. Nie zawyżajmy naszych umiejętności, żeby tylko zwiększyć szansę na odzew, bo może nas to przekreślić na kolejnym etapie rekrutacji. Szczególnie język obcy jest często mocno weryfikowany na rozmowach do firm z klientami zagranicznymi. Oczywiście, nie powinniśmy też być zbyt skromni. Musimy pokazać wszystkie nasze dobre strony i udowodnić, że będziemy dobrymi testerami oprogramowania.
Na sam koniec, słowa wyjaśnienia, skąd ten post. Powyższe spostrzeżenia opieram na swoim doświadczeniu zarówno jako junior szukający pracy, jak i teraz już jako rekruter poszukujący stażysty i juniora. Nie jestem zatem profesjonalnym rekruterem, ale przejrzałam już wystarczającą ilość CV, żeby zwrócić uwagę na wyżej wymienione problemy. Większości z tych błędów można uniknąć, poświęcając chwilę na przeczytanie blogów, artykułów czy słuchanie webinarów osób, które zajmują się rekrutacją na stanowisko tester oprogramowania.
Przy tworzeniu własnego CV korzystałam przede wszystkim z tych materiałów:
- Webinar i artykuł testuj.pl, które okazały się bardzo pomocne:
https://www.youtube.com/watch?v=1lloUWO8Vzc&feature=youtu.be
https://testuj.pl/blog/szukasz-pracy-jako-tester-tych-bledow-cv-ktorych-lepiej-popelniac/ - https://www.wyszkolewas.com.pl/tworzenie-cv/
- http://cherry-it.pl/niezbednik-juniora-testera-manualnego-cv-cz-i/
CV to Twój pierwszy kontakt z rekruterem a może nawet pracodawcą. Nie pozwól, żebyś odpadł na starcie. Zaciekaw swoją osobą, pokaż, że jesteś dokładny i rzetelny, a zarazem warty uwagi. Stwórz dobre CV, takiego kandydata, do którego sam chcesz zadzwonić. Pamiętaj, że CV powinno być schludne i treściwe, a czego nie powie CV to dopowie list motywacyjny, który również warto przygotować, szczególnie na samym początku kariery.
Konkurencja na rynku IT jest już i tak duża, więc po co dawać przewagę innym kandydatom na etapie tworzenia CV? A jak już nasze CV będzie gotowe, to nie pozostaje nam nic innego jak wysyłać i szukać pracy. O tym, jak znaleźć pierwszą pracę w IT, przeczytasz w poprzednim poście. Powodzenia!
Jeśli spodobał Ci się wpis i chcesz być z nami na bieżąco
zapisz się na nasz darmowy newsletter!
Z pozdrowieniami,
Nauczyciel w IT